Blog

  • Gabinet Weterynaryjny Vet Centrum
    Złocieniec i Mirosławiec

  • Lato z psem...

    Lato za pasem, pogoda dopisuje. Pamiętajmy, że piękna pogoda, może być
    powodem do wielu nieszczęść, jakie spotykają naszych
    podopiecznych.

    W upalne dni, żeby odpowiednio zadbać o zdrowie naszych milusińskich, powinniśmy pamietać o kilku ważnych zasadach.

    PO PIERWSZE!

    NIE ZOSTAWIAMY ZWIERZĄT, ANI DZIECI W AUCIE! Temperatura w samochodzie pomimo uchylonych okien rośnie bardzo szybko, zwierzę/dziecko nie ma możliwości ochłodzenia się, jest w
    pułapce. Proszę pamiętać, że kilka minut, „bo ja tylko po szybkie zakupy” w aucie może zmienić się w kilkanaście minut, pół godziny… godzinę… W ciągu zaledwie godziny, gdy temperatura otoczenia wynosi 35 stopni, wnętrze auta zaparkowanego w pełnym słońcu nagrzewa się do 47 stopni i może stać się śmiertelną pułapką dla dziecka lub zwierzęcia, po trzech godzinach we wnętrzu aut termometry wskazywały już ok.60 st.C .

    Zgodnie z ustawą o ochronie praw zwierząt, pozostawienie psa w samochodzie podlega pod znęcanie się nad zwierzętami. W artykule 35 ust. 1a określona jest kara za pozostawienie psa w samochodzie - właścicielowi psa grozi kara grzywny, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.

    Co zrobić, kiedy zobaczymy zwierzę lub dziecko zamknięte w samochodzie:

    - Sprawdzamy, czy wszystkie drzwi są zamknięte

    - Robimy zdjęcie

    - dzwonimy na 112 w celu zgłoszenia niebezpieczniej sytuacji

    - Próbujemy wydostać zwierzę lub dziecko, po uprzedniej ocenie
    sytuacji, w przypadku zagrożenia życia ludzkiego lub zwierzęcia,
    można wybić w samochodzie szybę.

    - Kiedy uda nam się wydostać przytomne zwierzę lub dziecko,
    zabieramy w zacienione miejsce, dajemy do picia wodę i czekamy na
    przyjazd służb.

    - Jeżeli osoba lub zwierzę jest nieprzytomne udzielamy pierwszej
    pomocy przedmedycznej.

    NIE CZEKAJ! REAGUJ!

    nie-zostawiaj-zwierzat-w-aucie.png

    PO DRUGIE!

    KAGANIEC WETERYNARYJNY NA SPACERY? - ZDECYDOWANIE NIE!

    Tego typu kaganiec nadaje się do użytku jedynie podczas wizyty w gabinecie weterynaryjnym, przez krótki czas. NIE NALEŻY używać takiego kagańca na spacerach, tym bardziej, jeżeli mamy ciepłą pogodę lub jedziemy z psem nagrzanym autobusem, pies nie ma możliwości ziajania, co jest równoznaczne problemem z ochłodzeniem się. Może dojść do przegrzania organizmu, co zagraża jego zdrowiu a w skrajnych przypadkach nawet życiu. Idealny na spacery i podróże komunikacją publiczną jest KAGANIEC FIZJOLOGICZNY, odpowiednio dobrany rozmiar, umożliwia psu otwarcie pyska oraz napicie się wody.

    kaganiec-fizjologiczny-umozliwia-otwarcie-pyska-ziajanie-picie.png

    PO TRZECIE!

    JEŚLI SPACER, TO KIEDY?

    Jak wiadomo chodniki nagrzewają się od słońca, my chodząc w butach nie odczuwamy tej temperatury, jednak dla psich łapek mogą być one zbyt gorące, co może prowadzić do oparzeń. Pamiętajmy, że opuszki psich łap nie są wyposażone w sensory zdolne ostrzec pupila przed zbyt wysoką temperaturą podłoża i powstrzymać go od poparzenia. Przede wszystkim sprawdźmy dłonią, czy nagrzana powierzchnia parzy nas, jeżeli tak, to jest również zbyt gorąca dla zwierzaka.

    Najłatwiejszym sposobem, żeby uniknąć oparzeń jest wybieranie się z pupilem na spacer z samego rana lub wieczorem, kiedy temperatura jest niższa. Należy unikać spacerów w południe, zwłaszcza kiedy poruszacie się po chodnikach i/lub
    asfalcie.

    psie-lapki-latem...-...-jak-o-nie-dbac.png

    Jeżeli dojdzie do poparzenia, jak najszybciej należy udać się do gabinetu weterynaryjnego.